DiceDev » Piwot z kursem, 'zapomniałem', że mam już gotowy kurs

Dziś kolejna dawka przemyśleń na temat mojego kursu i tego jak promuje mój kurs nad tym co się zmieniło, jakie mam przemyślenia w związku z tym jakie błędy kolejny raz popełniłem, jako że całkiem niedawno odbył się mój webinar, tym razem dotyczył bardziej spraw nazwijmy to miękkich, czyli czy osoba nietechniczna, to znaczy taka, która nie ma zbyt dużo wspólnego z matematyką, jest w stanie nauczyć się kodowania.

Przedstawiłem na tym webinarze kilka fragmentów kodu, które są rozpisane we właściwy sposób ze zachowaniem reguł czystego kodu. Więc większość rzeczy które pokazywałem powinna być zrozumiała dla laików programowania, osób które nie znają się za bardzo, nie interesowały nigdy programowaniem, jednak nikt się nie wydzwonił kolejny raz. Jeżeli chodzi o Facebooka, może troszeczkę przekłamuję, bo jedna osoba się pojawiła pod koniec kursu, pod koniec webinaru i to wszystko, jednak dzięki temu zauważyłem że odbiór na Facebooku nie jest wcale taki duży, a dodatkowo są dosyć duże opóźnienia związane z tym co ja mówię i to jak jest odbierane.

Dlatego następne webinary postaram się przygotowywać już na YouTube, zobaczę jak tam to działa i czy wszystko jest w należytym porządku. Odnośnie mojego kursu to znów przepaliłem czas na szukanie możliwości, zacząłem rozpisywać sobie dokładniej kurs, grę którą zaprezentowałem, opisałem poprzednio, okazało się że jednak moje założenia są błędne i nie wszystko da rady tak ładnie zakodować. Gra miała już u samych podstaw pewnego rodzaju bugi, które ostatnio podczas ostatniego weekendu udało mi się poprawić, udało mi się zauważyć pewne niedoskonałości i teraz troszeczkę przeformowałem zasady gry, którą będę chciał zakodować.

Jednak słuchając pewnych podcastów stwierdziłem że na chwilę obecną tworzenie tego programu, tej gry nie jest dobrym rozwiązaniem, gdyż będzie mnie to znowu opóźniało, może doprowadzić do niepotrzebnych przestojów i zastanawiania się nad czymś nad czym nie chciałbym się teraz skupiać i tutaj przychodzi z pomocą mój kurs, który zrobiłem już kiedyś, tylko teraz go odświeżę, jest to dosyć dobry kurs, może nie miał takiego dobrego startu, dobrej reklamy, więc teraz mając kurs, będę go dostosowywał i zrobię reklamę na Google, to znaczy na YouTube, aby osoby, które są zainteresowane tym kursem mogły się w nim odnaleźć.

Kurs jest dosyć ciekawy ze względu na szybkość przekazywania wiedzy, lekcje w tym kursie nie trwają dłużej niż 10 minut, jest zaprezentowanie bardzo ogólne problemu, który jest do rozwiązaniami pokazuje również kroki, które należałoby podjąć, aby rozwiązać zadany problem, zadane wyzwanie w tym kursie, jest to projekt budżetu domowego, który można rozwinąć w dalszej perspektywie czasu i właśnie ze względu na to jest to dosyć ciekawe podejście do problemu kodowania i nauczenia się jak działa Spring i Java.

Też zastanawiam się w tym wypadku, czy nie podzielić tego kursu na moduły, gdyż po około 20-30 lekcjach będzie skończony jeden moduł programowania, jedna część całej aplikacji i jeżeli ktoś będzie czuł, że potrzebuje dalej się rozwijać, będzie czuł, że potrzebuje dalszych instrukcji, a to zawsze może wykupić jakby kolejny moduł tego kursu, dlatego teraz siedzę i rozpisuję sobie moduły, które chcę dołączyć do tego kursu i aktualizuję małe niedoskonałości tego kursu, gdyż gdy go nagrywałem nie miałem pomysłu w którą stronę iść i ten kurs był jedynie początkiem czegoś, co nigdy się nie ziściło.

Jednak tak odnalazłem na dysku stare nagrania, które zaczynam wykorzystywać do stworzenia jednolitego kursu Java. Czasem stare projekty jednak warto jest odświeżyć, odmłodzić, dodać małą aktualizację i ma się już gotowy kurs, który można spróbować sprzedać i to tyle w tym podcastcie z moimi przemyśleniami.